zdanie wstępne!!
Komentarze: 2
Jestem zwylym szarym nastolatkiem, mieszkającym na zwyklym szarym, śląskim osiedlu...i nie ma znaczenia w jakim mieście...najkrócje osobie mogę napisać n/n. Nikomu nieznany chodź otoczony przyjaciólmi i znajomymi, ale tak naprawdę tym wszystkim ludziom tylko wydaje się że mnie znają...wszyscy uważają mnie za szczęsliwego i nie mającego żadnych problemów 17-latka...a tak nie jest...jestem nieszczęśliwie zakochany.Obiekt moich uczuć o tym nawet niewie, no może wie, ale nigdy jej tego nie powiedzialem, bo ma chlopaka a nie chcę psuć jej szczęscia. A poza tym nie wiem czy mam prawo pchać się w jej życie z butami, czy ona wogóle tego chce... więc wolę się nie ujawniać i rozkoszować się jej widokiem w klasie, bo chodzimy do jednej klasy liceum...
Dodaj komentarz